Teksty piosenek, interpretacje

krupnik · Wysłany: Wto 12:48, 30 Mar 2010 Temat postu: Teksty piosenek, interpretacje

Teksty 'The Killers', dziwię się, że nikt jeszcze nie rozpoczął o nich dyskusji!

Jako że pierwsza wpadłam na pomysł założenia o tym tematu, mam ten przywilej rozpoczęcia dyskusji od takiego wątku, jaki mi się najbardziej podoba.
Będzie to wątek, który mnie oprócz wątku morderstw najbardziej zainteresował w tekstach TK, a chodzi tu o wątek gejowski.

Rolling Eyes

No tak, przewija on się w piosenkach, sztandarowym tekstem jest tu oczywiście 'Andy you're a star', potem 'Where the white boys dance', a ostatnio wyczytałam, że takiego wątku doszukują się ludzie także w 'The ballad of Michael Valentine'. Jak kojarzycie coś jeszcze, to dopiszcie!

Weźmy na stół sekcyjny pierwszą z tej listy piosenkę, czyli 'Andy'ego'. Sporo czytałam dyskusji na temat, jak tę piosenkę interpretować. Są tacy nawet, co starają się dowieść, że Andy to dziewczyna, lesbijka-chłopczyca. Nie przekonują mnie.
Dla mnie jest to tekst o młodzieńczej fascynacji do której niewielu ma odwagę się przyznać, ponieważ dotyczy ona nie tradycyjnie płci przeciwnej, tylko tej samej płci. Będąc nastolatkiem człowiek zaczyna szukać swojego 'ja', także w sferze seksualnej, stara się je zdefiniować i miewa takie rozterki.
W tym tekście podmiot liryczny, młody chłopak, zapałał uczuciem do swojego trenera, który tego uczucia nie tylko nie odwzajemnia, ale też są małe szanse, że je kiedykolwiek odwzajemni, ponieważ nie jest homo, tylko hetero. Zrozpaczony tym chłopak aż krzyczy w drugiej zwrotce 'in the car with a girl, promise me she's not your world!'

Ciekawe jest to, na ile ten tekst jest autobiograficzny. Czytałam komentarze takich, co mówią, że Andy jakiś-tam naprawdę był nauczycielem Brandona, że zwykł się podśmiechiwać z jego nazwiska, a jego ulubionym powiedzonkiem było 'shut up' Shocked

Kiedyś ów Andy naprawdę był gwiazdą sportu, teraz już nią nie jest, zaś Brandon, który gwiazdą został, może mu teraz ze sceny taką piosenkę zaśpiewać...
Wszystko pięknie... tyle, że podchodzę do tych rewelacji z dystansem, bo bardzo łatwo coś takiego wymyślić i bardzo trudno udowodnić, że tak było w istocie..

I jeszcze coś, co dodaje pikanterii tej piosence. Tłumaczenie, które można znaleźć na tekstowie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tłumaczenie pierwszego wersu zabija Laughing

Shoelace · Wysłany: Wto 21:17, 30 Mar 2010 Temat postu:

Muszę przyznać, że nie zwróciłam nawet na to uwagi. Dwa pytania, które zaraz rzucają mi się w oczy to:
-dlaczego im/mu namyśl przyszły takie teksty?
-Ciekawe czy ta historyjka o tym trenerze jest prawdziwa
Bo jeśli nie to ktoś naprawdę musi mieć bujną wyobraźnię... Very Happy

No to muszę się zabrać do dalszego poszukiwania "podtekstów w tekstach". Heh!
PS:Wiele razy czytałam ten tekst ale jakoś tak miałam zakodowane, że ten 'podmiot liryczny' to niby dziewczyna Wink

bloodynatalie · Wysłany: Śro 11:39, 31 Mar 2010 Temat postu: .

Cytuję panią z Last.fm, zresztą wtajemniczoną w ich teksty.
'pamiętajmy, że podmiot liryczny to nie to samo, co autor tekstu! '
oni mają dużo tekstów, szczególnie na Hot Fuss jasno kojarzących się w jakiś sposób erotycznie i nawet czuć w nich jakieś homoseksualne podteksty.

[link widoczny dla zalogowanych]
popatrzcie na 1 oraz 3 znaczenie. Smile

krupnik · Wysłany: Śro 12:50, 31 Mar 2010 Temat postu:

'pamiętajmy, że podmiot liryczny to nie to samo, co autor tekstu! '

Święte słowa ;P
Nie to samo, ale zawsze istnieje możliwość, że autor przemycił w swoich tekstach coś z własnych doświadczeń..

@Shoelace: też kiedyś myślałam, że podmiot liryczny w 'Andy'm' to dziewczyna.. ale.. potem doszłam do wniosku, że to zbyt proste rozwiązanie, szczególnie, że teksty na Hot Fuss w większości są o czym innym niż się na początku wydaje.
Dajmy na to takie 'Midnight show', które wiele osób rozumiało na początku jako piosenkę o randce i utracie dziewictwa ;] Jest tam sporo erotyzmu, ale piosenka tak naprawdę traktuje o czym innym.
Gdyby w 'Andy'm' podmiotem lirycznym była dziewczyna, to tekst tak naprawdę stałby się raczej przeciętnym tekstem o źle ulokowanym uczuciu nastolatki do trenera, sytuacja typowo jak z amerykańskich filmów.. A dając na podmiot liryczny chłopaka (albo co lepiej utożsamiając podmiot z autorem tekstu!) zaczyna się robić naprawdę ciekawie ;]]

Shoelace

A ja mam z kolei do was takie pytanie. Smile

O co chodzi w ich najnowszej płycie z tym tekstem "koła się obracają" i z tą nauką ? Maja oni to hasło w dwóch piosenkach (albo w trzech, już nie pamiętam). W każdym bądź razie w The World We Live in: "Lesson learned and the wheels keep turning" oraz w This Is Your Life "Crooked wheels keep tuning
Children, are you learning". Ja nie wiem bo być może niedoinfromowana jestem Wink

Ale może wy wiecie ?

myjoyride

Nie mam zielonego pojęcia Very Happy

. Ja mam spore problemy z interpretacją ich tekstów, bo w sumie kto może wiedzieć o co tak naprawdę im chodziło? ... Chyba oni sami Very Happy

Może Brandonowi się spodobało "wheels keep tuning" Very Happy

Shoelace

Może

W ogóle ja też mam spory problem z interpretacją teledysku do All These Things That I've Done. Dokładniej to nie wiem co mają znaczyć te tabliczki z cyframi, które pokazują te dziewczyny..

PS: Słyszałam jeszcze o jakiejś Murder Trilogy czy coś w tym stylu. Wiem, że w skła tego wchodzi piosenka Jenny was a friend of mine i jeszcze Leave the bourbon on the shelf i jeszcze jakaś. Ale nie wiem o co chodzi z tym...

..

druga piosenka to Midnight Show i tutaj [link widoczny dla zalogowanych] wszystko jest ładnie wyjaśnione.

ja mam takie odczucie że wheels keep turning - dotyczy biegu życia, świata.. ale się pewnie mylę.

magdaxchuda

w zasadzie... bieg życia, świata to takie Brandonowe... w sensie... ojcowskie, dojrzałe...
On lubi takie "dojrzałe" myśli Very Happy

Shoelace

Ahh mieć takiego ojca : D Mmm rozmarzyłam się ;P

PS: A mąż to już dopiero pięknie

magdaxchuda

no, mąż, ojciec... chociaż, żeby to brat był to i tak byłabym w 7 niebie :d

Shoelace

Albo chociaż daleki kuzyn, z którym np. raz w roku się na urodzinach u kogoś widzę ;D

myjoyride

Ja bym wolała być np. sąsiadką Very Happy

. A nuż by mu się Tana odwidziała Very Happy

. Jestem wstrętna!

Shoelace

Tak! Masz na myśli to, że przez okno by byle co zobaczył Very Happy

hah. No tak świetny patent. Dobra to tak Magda jest siostrą ja kuzynką o ty sąsiadką Wink

PS: Sorry za offtop

magdaxchuda

rodzina w komplecie Very Happy

lece uczyć się fizyki ;(