Solowa płyta

Neon Tiger

Solowa płyta Brandona Flowersa. Temat jak najbardziej aktualny, wręcz gorący. Piszcie co uważacie o tym pomyśle.

Ja powiem szczerze, że nie mam mu za złe tego pomysłu bo z chęcią posłucham co tam siedzi w głowie Brandonowi ale z jednej strony czuję się tak jakby mnie oszukał.

bloodynatalie

jeżeli to miała być niespodzianka, to gratuluję autorowi pomysłu.
czy Brandon nie mógł po prostu zrobić tego normalnie, jak Ronnie tylko musiał się bawić w jakieś durnowate zabawy z odliczaniem? Nie wiem sama, dzisiaj nie zasnę. ten temat jest tak gorący, że muszę się z tym oswoić.

Pierwszy raz B. tak bardzo mnie wkurzył. A liczyłam na zapowiedź nowego albumu z Coverami, tego na który tak wszyscy liczyli i byli pewni, że to o to chodzi z tym odliczaniem.

stasia94

i tak i nie: fajnie będzie posłuchać sobie płyty Brandona, ale zaskoczył mnie tym. i to niemiło.

właśnie, album z coverami-czekałam na to i cały czas czekam, mam nadzieję, że się doczekam.

Kadanada

Chciał po prostu zrobić z tej informacji hot fuss, ot co.

Jestem zła, fakt. Mogło nie być tego odliczania, bo chyba nikt nie wpadł na to, że to może być taka informacja... i nie będę zdziwiona jeśli większość się zawiodła, bo ja tak i to ogromnie.
Solowy album - no dobrze, niech będzie. Niech sobie zrobi płytę, skoro ma taką zachciankę.
Co do przyszłości zespołu, to solowy album nie koniecznie zaszkodzi. Niektórzy godzą te dwie rzeczy. Mam nadzieję, że im to też się uda.

Ale też siedzi we mnie taka złość i mam ochotę polecieć do Las Vegas i kopnąć go w tyłek za to. Uch.

bloodynatalie

tak, to było wredne.

Juliett

Ja zaznaczyłam na "NIE'' bo liczyłam na coś innego, nie chciałam Brandona ,któremu znudził sie zespół i chce rozpocząć karierę solową.
Dla mnie The Killers zawsze znaczyło także Dave'a,Marka i Ronniego.
Prawdę powiedziawszy to nim na końcu się zainteresowałam bo nie był taki... wyróżniający się. Był zwyczajny, o wiele ciekawsi wydali mi się pozostali członkowie zespołu.
Jadę trochę teraz po nim,ale jestem zła na niego za tą ''cudowną'' nowinę przez którą tak bardzo się cieszyłam i tak bardzo wierzyłam że coś już nowego nagrali.
Mam go gdzieś.Jeżeli chce sobie robić z siebie celebrytę to nie życzę mu powodzenia i szczerze wątpię,by mu to solowe nagrywanie wyszło na dobre.Może jeszcze zapragnie śpiewać pop i być męskim gagą?... Nie,
nie cieszę się i nie popieram jego decyzji.

Neon Tiger

stasia94

bloodynatalie

Jeżeli to będzie Synth, a znając Brandzia może tak być to wtedy się wkurzę tak poważnie.

Mam tylko nadzieję, że nie zachciało mu się bycia gwiazdą.
Chociaż to i tak dziwne, że potrzebował aż całej solowej płyty. Ronnie nie robi przecież solowej CD więc nie porównujmy go do Brandona. To dopiero będzie dziwne uczucie, gdy usłyszymy jego utwór pod nazwą 'Brandon Flowers'. Ale jak chcę niech spełnia swoje 'marzenia'.

Pierwszy raz tak jeżdżę po Brandonie. I szczerze mówiąc niezbyt cieszy mnie ta nowina o solowej płycie frontmana, bo wiem jak skończyło się to dla niektórych zespołów.

moje zdanie zmieni się dopiero wtedy, gdy przekonam się, że B. robi to dla dobra zespołu, chociaż to dziwne. ;d

Kadanada

Boje się tylko, że ta płyta mogła B. nie wyjść i wszyscy zjadą ją równa z góry na dół.

bloodynatalie

To było idiotyczne. Te całe odliczanie, i to na stronie THE KILLERS a nie BRANDON FLOWERS. Wszyscy myśleli, że będzie jakiś nowy projekt chłopaków, ale tu chodziło tylko o niego. To lekko egoistyczne z jego strony.

kurde, jestem zła.

Neon Tiger

Ja też się tego boję. Mam nadzieję, że nie wyskoczy z jakimiś piosenkami typu "pitu, pitu". Ale muszę to wszystko spokojnie przemyśleć, te informacje są zbyt świeże. Tak czy siak życzę mu powodzenia! Nie mam zamiaru go jeszcze oceniać bo nie wiem co znajdzie się na płycie. To wszystko się dopiero okaże. Nie mam także zamiaru się do niego od razu zrażać chociaż aktualnie czuję do niego trochę żalu. Ja Killersów bardzo cenię, dlatego jakieś solowe projekty muzyków nie będę mieszać w życie zespołu.

bloodynatalie

No więc :Flamingo: Coming Soon ;d.

Shoelace

Nie no! Nie wiem co powiedzieć. Miałam dzisiaj taki ciężki i męczący dzień i tak sobie myślę: "Ahh przyjde do domu dowiem się do czego to odliczanie było..", patrzę a tu! SOLOWA PŁYTA PANA B.... No nie, nie, nie wiem co o tym mam myśleć. Oj Brandon niedość, że mnie pierwszy raz wkurzył to jeszcze bardziej mnie pogłębił w rozpaczy.. No chyba, że się z tego jakoś wykaraska chociaż patrząc po tych napisach to wątpię, żeby to była taka mocniejsza, rockowa płyta Sad

bloodynatalie

nie spodziewałabym się tego.
ale ciekawi mnie kiedy wychodzi ta płyta?